|
Forum dyskusyjne użytkowników samochodów marki KIA Forum KIA
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sensor
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GORZÓW WLKP.
|
Wysłany: Pią 14:28, 03 Sie 2007 Temat postu: skrzypiący ceed -juz mnie trafia ........................... |
|
|
ktoś pisał że tez ma czasem
u mnie deska w powietrzy wisi w miejscu gdzie schodza się deska przednia szyba i słupek przedni -od strony pasażera już raz ASO podchodził al mnie wysterowali bo sezon urlopowy i na darmo im odstawiałem auto -nie zrobili
teraz jade w poniedziałek do Poznaia niby 8-10 godzin i zrobią
ale dziś już trzeszczy wszystko fotel kierowcy
konsola środkowa
daszek nad licznikami
już mnie trafia wszystko oki ale te hałasy TRAGEDIA TO JEST NÓWKA AUTO co będzie dalej????????????
ech
acha z cikawostek to oświetlenie tablicy rejestracynej -juz przy odbiorze lamki pełne wody były -ale mnie olali
teraz przy 1 przeglądzie faktycznie 2 ASO stwierdzili -lamki do wymiany podobno zamówili i mają byc
ALE CO Z TYM SKRZYPIENIEM???????/
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
itl
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:49, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
W Aurisie jest gorzej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klapouchy
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pią 20:54, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
itl napisał: | W Aurisie jest gorzej... |
No coś Ty... czy w innych też tak jest? Słyszałem, że w Avensisie od czasu do czasu też coś stzela, no ale żeby też aż tak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
itl
Dołączył: 31 Lip 2007
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:58, 03 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Z ciekawości przjechałem się testowym Aurisem. W tych samochodach to już na 100% usnęliby jakiekolwiek trzaski, jeśli byłoby to możliwe - serwis obok, a takie odgłosy klientów odstraszają.
To była tragedia. Cała konsola środkowa trzeszczała jak szalona. Na moją uwagę na ten temat sprzedawca się zmieszał...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Piotr
Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:54, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Takich ciekawostek może być coraz więcej we wszystkich markach. Od kiedy outsourcing stał się standardem rozszerza się go nawet na kontrolę jakości.
Wygląda to tak że firma Daimler-Benz opracowuje projekt konsoli do modelu danej klasy. Projekt przesyła zewnętrznej firmie prowadzącej organizację procesów produkcji w danej branży - jest to wyraźnie tańsze niż utrzymywanie specjalnego działu w DB. Ta firma porównuje oferty różnych producentów, z reguły wygrywa jakiś Chińczyk lub Malezja.
Następnie firma od organizacji szuka opinii o tym producencie oraz podpisuje umowę z kolejną zewnętrzną firmą od nadzoru i optymalizacji inwestycji na obszarze rynkowym w którym będzie produkcja (znajomość lokalnego prawa, umiejętność korupcji azjatyckich urzędników, omijanie przepisów pracy itd). W międzyczasie sam producent znajduje sposób żeby obniżyć własne koszty ale sprzedać za tą samą cenę i robi to po cichu za przyzwoleniem firmy nadzorującej o ile nie ma większej różnicy od "wzorca" podanego przez firmę organizującą zlecenie od Daimler Bezn.
Na końcu DB bada 1 na 500 takich kokpitów/elementów które przychodzą do ich "fabryk" w właściwie montowni. DB produkuje dzisiaj chyba tylko silnik, część skrzyni biegów (sterowanie - Bosch/Siemens czy inne), wały już zamawia, półosie zależy w którym modelu. Hamulce i fotele lepszych modeli produkowane są przez polskie firmy dla DB, tańsze fotele w Indiach
Na końcu wszystko się składa i wychodzi Mercedes A.D. 2007. Może mniej niezawodny niż rocznik 1990-94 ale nowoczesny, trendy i z bajerami.
Im firma tańsza tym jest weselej. VW od paru lat wprowadza takie praktyki na tyle na ile pozwala mu niemiecka prasa i opinia chociaż i tak już popsuli tym markę Passata.
Żadna firma nie kontroluje dziś w pełni całego procesu produkcji. Ryzyko jest wlicznone w cenę, konkurencja duża a ludzie chcą coraz taniej. I będzie taniej...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lalas
Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: katowice
|
Wysłany: Sob 21:36, 04 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Piotr napisał: | Takich ciekawostek może być coraz więcej we wszystkich markach. Od kiedy outsourcing stał się standardem rozszerza się go nawet na kontrolę jakości.
Wygląda to tak że firma Daimler-Benz opracowuje projekt konsoli do modelu danej klasy. Projekt przesyła zewnętrznej firmie prowadzącej organizację procesów produkcji w danej branży - jest to wyraźnie tańsze niż utrzymywanie specjalnego działu w DB. Ta firma porównuje oferty różnych producentów, z reguły wygrywa jakiś Chińczyk lub Malezja.
Następnie firma od organizacji szuka opinii o tym producencie oraz podpisuje umowę z kolejną zewnętrzną firmą od nadzoru i optymalizacji inwestycji na obszarze rynkowym w którym będzie produkcja (znajomość lokalnego prawa, umiejętność korupcji azjatyckich urzędników, omijanie przepisów pracy itd). W międzyczasie sam producent znajduje sposób żeby obniżyć własne koszty ale sprzedać za tą samą cenę i robi to po cichu za przyzwoleniem firmy nadzorującej o ile nie ma większej różnicy od "wzorca" podanego przez firmę organizującą zlecenie od Daimler Bezn.
Na końcu DB bada 1 na 500 takich kokpitów/elementów które przychodzą do ich "fabryk" w właściwie montowni. DB produkuje dzisiaj chyba tylko silnik, część skrzyni biegów (sterowanie - Bosch/Siemens czy inne), wały już zamawia, półosie zależy w którym modelu. Hamulce i fotele lepszych modeli produkowane są przez polskie firmy dla DB, tańsze fotele w Indiach
Na końcu wszystko się składa i wychodzi Mercedes A.D. 2007. Może mniej niezawodny niż rocznik 1990-94 ale nowoczesny, trendy i z bajerami.
Im firma tańsza tym jest weselej. VW od paru lat wprowadza takie praktyki na tyle na ile pozwala mu niemiecka prasa i opinia chociaż i tak już popsuli tym markę Passata.
Żadna firma nie kontroluje dziś w pełni całego procesu produkcji. Ryzyko jest wlicznone w cenę, konkurencja duża a ludzie chcą coraz taniej. I będzie taniej... |
dlatego między innymi zdecydowałem kupić Ceed-a a nie Focusa, Aurisa czy innego kompakta znanej marki, ponieważ z tą jakością jest jak jest, ojciec ma Almere także wiem jak tam to wygląda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sensor
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GORZÓW WLKP.
|
Wysłany: Śro 15:30, 08 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
przegląd skrzypiącej deski zaliczony narożnik przymocowanuy nie wiem czy na klej czy na oryginal zatrzaski ale narazie oki
srodkowy panel radia nasmarowany smarem i nie skrzypi NARAZIE -mam nadziej że na stałe tak zostanie acha przez otwór wwiewu klimy do schowka chuć jakiś kabel - przycieło im się coś widać ech
acha zauważyłem że środkowy panel i daszek nad licznuikami skrzypaił jak było zomnowsiadałem rano 12 stopni i sprzypiał chwile w trasi ecieplej się robiło i nawet na siłe ciśnięcie i nie skrzypiało -CIEKAWE JAK ZIMNĄ będzie MIUNUS
acha2 fotel też n iby nic ale nasmarowali i tez daje rade inny pan był w serwisie i dał rade jak chciał ech
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sensor
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GORZÓW WLKP.
|
Wysłany: Czw 21:32, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
teraz to juz mnie trafia................................. 2 dni dało rade i znów skrzypi bo to nie trzeszczy tylko skrzypi o szybe plastic niby już stabilne jest mocowanie i na asfalcie daje rade- a to już postęp ale dziś jeżdziłem po terenach w poszukiwaniu działek budowlanych i innych i tragedia jak mokrym palcem po kieliszku ewidentnie z podszybia
trzeba było jednak kupic auto NORMALNEJ MARKI mysle ostatnio coraz częściej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vitaras
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Czw 22:20, 09 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
sensor napisał: | teraz to juz mnie trafia................................. 2 dni dało rade i znów skrzypi bo to nie trzeszczy tylko skrzypi o szybe plastic niby już stabilne jest mocowanie i na asfalcie daje rade- a to już postęp ale dziś jeżdziłem po terenach w poszukiwaniu działek budowlanych i innych i tragedia jak mokrym palcem po kieliszku ewidentnie z podszybia
trzeba było jednak kupic auto NORMALNEJ MARKI mysle ostatnio coraz częściej | Mówiłem Ci sensorku, patrz im na łapki!!!.Powtórz operację i zdaj się tez na twoje doświadczenie.
A może inny serwis? Dziś tam byłem w sprawie tego tuningu. Ceny sufitowe a lubie dotknąć i powąchać zanim kupię. Natomiast w serwisie "dowiedziałem sie" ,że jak wleję olej innej marki niż zalecają to w razie awarii silnika oni zwalą winę własnie na to i żegnaj gwarancjo. Chyba ich pogięło. Smiech na sali. Nawet mieli problem co ile km mam miec przegląd. To sie nazywa szkolenie załogi. Dla mnie spaleni.
odwaliłem 1046 km na 46 l paliwka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sensor
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GORZÓW WLKP.
|
Wysłany: Sob 12:20, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
wiadomo że zwalą winę na olej choćby był lepszy na codzień w pracy też staram się nie tykać
na gwarancji sprżety zawsze mogą wymyślić że cos
chyba że mam mocnych zawodników co za morde trzymają dany serwis
wczoraj juz nagrałem nawet na deske skrzypienie
na trasie jest już oki jak śmigam nawet nie piśnie ale wjazd do miasta i kakofonia istna testowałem wieczorem w dwie osoby pasażer przyciska deskę i przyciąga niejako do siebie i błoga cisza poprawili mocowania z boku widzać na środku coś jeszcze nie trzyma
jestem juz umówiony w serwisie -najpierw miało byc na długi wekend ale wyjezdzam to nie chcę im blokować auta serwisowego na tydzień
omówiłem się na 20 tego zostawimy auto na 2- 3 dni -PAn szef serwisu wreszcie jakis odpowiedni człowiek nie ma że się nie da nie wie itd. prosze przyjechać będziemy naprawiać i jeszcze ani razu nie szłyszałem jakiegoś ale od niego:D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
vitaras
Dołączył: 03 Sie 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wolsztyn
|
Wysłany: Pon 21:52, 13 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wypadł mi dzisiaj skrót . 800 m po polnej tarce. Niech mnie kto uszczypnie ale nic nie trzeszczało ani stukało. Tylko to typowe już zawieszenie. Wewnątrz nic. Pardon, breloczek o kolumnę kiery. Znaczy chyba ,że moje auto zrobili w środę. Do wtorku trzeźwieli , od czwartku chlali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sensor
Dołączył: 30 Lip 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: GORZÓW WLKP.
|
Wysłany: Wto 18:30, 14 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Vitaras byłem dziś w Poznaniu na wkjeżdzie obok seata wjechałem na kostkę piszczy aż miło pojechgałem do KIJA nie było szefa aso czekałem godzine w tym czasie auto się nagrząło i nie pisło na tym samym bruku ani razu
pan posłuchał tylko piski na komie nagrane wróciłem teraz z trasy wjechałem u siebie do miasta i jeden wielki pisk na naszych drogach
20 tego jade z tym juz wiemy chyba co zaś PISZCZY TA LISTWA CO NA PODSZYBIU LECI POWIETRZE JADE PISZZY NACISNE NA NIĘ CIŚZA
jest już lepiej niż osttnio bo teraz tylkona dziurach piszczy
20 tego stawiam auto albo zrobią w 1 dzięń albo biore furę zastępcza i wracam do domu i 2 dni robia labo wracam jeszcze innynm autem bo jedziemy honde do malowania tez odstawić 20 tego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Senitel
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 14:34, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
ja bylem dzisiaj w ASO, bo mialem podobne problemy. Tzn tam gdzie zaczyna sie szyba i jest listwa klimatyzacji szyby piszczalo, na laczeniu twardych i miekkich plastikow na desce czyli okolice radia i zegarow oraz slupek z poduszka powietrzna przy glowie kierowcy. Ogolnie odkrylem ze wszedzie tam gdzie sa twarde plastiki cos jest nie tak. U mnie objawy sa odwrtonie niz u sensora, tzn wtedy gdy auto jest po chlodnej nocy,lub na dworze jest ponizej 15st jest super, a jak sa upaly i wnetrze sie nagrzeje to wtedy trzeszczy az milo W serwisie mi powiedzieli ze wszystkie elementy na desce sa na zaczepy nie srobki wiec tam nie mozna nic dokrecac.Facet wzial na warsztat i wyczyscil wszystkie plastiki kosmetykiem na bazie silikonu. Mowil ze tylko takich kosmetykow powinnismy uzywac bo duzo elementow plastikowych jest na zaczepy i miedzy szczelinami pojawiaja sie male przerwy ktore powinnismy takimi silikonowymi cudami konserwowac. Myslslem ze jaja sobie robi ale pomoglo, przynajmniej u mnie.Mysle ze raz na msc mozna sobie poczyscic wnetrze takim sprayem i bedzie cool
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klapouchy
Dołączył: 29 Lip 2007
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 21:21, 21 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Jak to raz na miesiąc, a to nie powinno pomóc na dłużej, na przykład rok? Przecież silikon się nie zmywa .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Senitel
Dołączył: 17 Maj 2007
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Śro 16:21, 22 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
nie wiem, moze wystarczy raz na rok. Ale to nie jest jakas tajemnicza substancja z silikonem tylko zykly kosmetyk do czyszczenia desek samochodowych/plastikow. Musi byc na bazie silikonu. Ja np czyszcze z kurzu raz na miesiac, ale to kwestia indywidualna Przypuszczam ze u mnie pod wplywem temperatury, na laczeniach plastikow "robi sie sucho" i dlatego te skrzypienia (tak jak wspomnialem, u mnie sie to pojawilo po fali upalow a zostawialem samochod na parkingu, na dworze).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|